wtorek, 15 stycznia 2013

LITTLE THINGS.


Na codzień nie jestem jakimś wielkim smutasem. Staram się nie zwracać uwagi na to ,że nie jestem piękna,popularna,nie mam idealnego ciała. Ja nie jestem idealna. 
Tłumię w sobie dużo emocji. Nie mam świetnych przyjaciółek,nawet jednej. Nie mogę się nikomu zwierzyć. Na codzień chcę być jak największym optymistą,aby nikt nie dostrzegł moich problemów. Ale powiedz,chciałabyś być czyjąś "osobistą zabawką" ? 

PROBLEM 1
Wyobraź sobie,że podoba Ci się chłopak. Na prawdę dużo dla ciebie znaczy. Ale,żeby zwrócić jego uwagę w obecności innych musisz być popularna. On akceptuje Cię tylko kiedy jesteście sam na sam. Kiedy ktoś do Was podejdzie,to się do ciebie nie odzywa,a jeśli już to musisz zrobić coś niezwykłego,albo kogoś upokorzyć. Żałosne,prawda?

 PROBLEM 2
Kiedyś mnie nie lubiono. Byłam szarą myszką. W Polsce. W końcu wyjechaliśmy razem z tatą(pomińmy to,że mama umarła). 
Dopiero w Anglii mnie doceniono. Zyskałam tą cholerną pozycję wśród rówieśników. Ale zastanawiało mnie jedno :czy to dlatego,że schudłam? To przecież żałosne.

PROBLEM 3
Moje ciało.. Od zawsze byłam chudziutka. Potem moja mama odeszła. Byłam strasznie zrozpaczona,najpierw się głodziłam. Potem wpychałam w siebie yle,że wymiotowałam. Byłam grubą świnią. Opanowałam się dopiero w UK. Wyjazd był mi potrzebny.


"Wiem, że nigdy nie lubiłaś swojego głosu na kasecie
Nigdy nie chciałaś wiedzieć, ile ważysz
Nadal musisz wciskać się w swoje dżinsy
Ale dla mnie jesteś idealna"

 Jak radzić sobie z takimi problemami? 

te rady sprawdzą się nie tylko w codziennych problemach,ale też w tych poważniejszych jak prześladowanie ,wyzywanie przez rówieśników..
 
*jeśli tak jak ja nie masz nikogo bliskiego,komu ufasz to po prostu zacznij pisać pamiętnik,opowiadania,albo wieczorem ,kiedy będziesz w łóżku ,weź misia i zacznij w myślach udawać ,że do niego mówisz. wytłumacz mu wszystko. będzie ci czysto na duszy

*jeśli zaś,masz kogoś komu ufasz,to usiądź z nim sam na sam i spróbuj porozmawiać

*możesz porozmawiać z kimś w szkole. panią pedagog lub inną osobą. ona cię zrozumie. 

*poczytaj jakąś lekturę,książkę czy opowiadania internetowe,ja czytam TO
  niestety mi nie pomogło,bo zagłębiłam się tak w postać Kai ,że chcę poznać Harrego. Dziwne jest też to,że po przeczytaniu ostatniego rozdziału zorientowałam się dopiero ,że to blog o 1D ;) .

 Dzisiejszy post nie jest najlepszy,ale to tylko dlatego,że nie umiem pisać czy mówić o swoich uczuciach.. Dziekuję.

Plotkara.

 ploteczka9@interia.pl

 

wtorek, 1 stycznia 2013

ORYGINALNOŚĆ I ZMIANY


Niby miałam już nie pisać o LUCY,ale tak mnie dziś naszło. To co ostatnio zrobiła ,akurat pod pasowało mi do dzisiejszego posta. W końcu blogger nie zabrania pisać o kimś,a ja już będę dodawać tylko zdjęcia mojego autorstwa(no chyba ,że pisząc o jakimś bloggerze nie będę miała jego zdjęcia.. wtedy będę zmuszona do wstawienia zdjęcia z jego bloga :D ). 
*Nie pisałam długo,bo byłam w szpitalu,co mnie chyba usprawiedliwia?*

Jakiś czas temu TU pisałam o nagłówku podobnym do nagłówka ZOE. Nie zdziwiłam się kiedy Łucja poprosiła o przesyłanie jej nowych nagłówków na mail'a. Po mojej  i waszej krytyce stwierdziła pewnie,że nie chce więcej negatywnych opinii na swój temat. A jak wiemy,niezbyt lubi ona krytykę. Więc najprościej w świecie zmieniła nagłówek na inny. Przyznam,że nawet ja podesłałam jej 2 propozycje.. Ale zaraz po zmianie ,nastąpiła kolejna! A mianowicie chodzi mi tutaj o wygląd jej bloga. Na początku mi się podobał. I podoba mi się nawet teraz,bo jest bardzo delikatny i dziewczęcy. Niestety potem uświadomiłam sobie,że już go gdzieś widziałam. Dokładnie u Angeliki , której bloga Lucy podobno b. lubi. Troszkę mi szkoda,ale z 2 strony to nie tylko te 2 blogerki mają taki wygląd blogów.. Przekopując się przez masę,różnych innych.. Znalazłam nie jeden czy dwa takie.. O nie! Zliczając ,wyszło dokładnie 17 o identycznym wyglądzie.

Wiem,że niektórzy po zobaczeniu gdzieś czegoś,też chcą to mieć. Ale czy ta monotonia nie zrobiła się już nudna? Wiem,że kobieta zmienną jest..Ale niedługo słowo "zmienną" w moim słowniku zmieni się na "skopiowaną". A uwierzcie mi,lepiej być fatalną wersją siebie ,niż doskonałą kopią kogoś innego.

 Ja sama postanowiłam w najbliższym czasie poeksperymentować i nadać troszkę bardziej "świeży" wygląd blogowi. Już widać pierwsze moje działania.. Nie najlepsze,ale już są! ; )
Tak było przed:

http://i.pinger.pl/pgr316/cde1bb5f001c7dd450e31b83/2013-01-01+18.15.24.jpg
A tak jest po:

http://i2.pinger.pl/pgr382/304acb3d001b296350e31b83/2013-01-01+18.15.48.jpg

Teraz pytanie: CZY JEST TU JAKAŚ PRZEMIŁA OSÓBKA,KTÓREJ UMIEJĘTNOŚCI W PRZECIWIEŃSTWIE DO MNIE NIE SĄ TAK OGRANICZONE JEDYNIE DO PAINTA I POTRAFI ONA STWORZYĆ JAKIEŚ .. ORYGINALNE CUDO? :)
Jeśli tak to proszę o przemyślenie mojej propozycji. Wszystkie maile ,które dostanę z nagłówkami powinny zawierać adres Twojego bloga,ponieważ.. wszystkie zostaną umieszczone na pasku bocznym lub w nowej zakładce "POLECANE BLOGI" lub coś w tym stylu,a jeśli będzie ich dużo to zostaną także umieszczone w oddzielnym poście. 
Ktoś będzie zainteresowany? :)

Pokombinujcie troszkę z szablonami, kolorem i czcionką. PROSZĘ :)
Wiem,że wśród Was jest dużo zdolnych dziewczyn. GOTOWE PRACE PODEŚLIJCIE NA MÓJ MAIL :
ploteczka9@interia.pl

Co sądzicie o oryginalności i zmianach na blogu LU i moim? 

Cieszycie się ,że już jutro szkoła ;c ?

Pozdrawiam ,
Plotkara
xoxo.